Czytanki z podręcznika Feliksa Rendschmidta cz. 2.

podręczni rendschmidtindeks

Zapraszam do lektury kolejnych edukacyjnych opowiadań zamieszczonych w podręczniku Feliksa Rendschmidta, Książka do czytania dla klassy średniej szkół katolickich miejskich i wiejskich, Wrocław 1853 r. s. 53-54, s. 267-269.

Przysłowia narodowe z objaśnieniami

1) Szkoda czasu i atłasu. Stanisławowi Poniatowskiemu po jego obraniu i koronacyi w r. 1764 ofiarował jeden z miernych poetów wiersz z powinszowaniem, z tej okazji na atłasie napisany. Uczony król przeczytawszy te wiersze, nagrodził wprawdzie prace poety, lecz wyrzekł o nich zdanie: szkoda czasu i atłasu. Słowa te zaczęto powtarzać; poszły wiec w przysłowie.
2) Nauczę ja cię tańcować. Bitwy staczane z Tatarami nazywali nasi przodkowie tańcem, a stąd początek tego groźnego przysłowia.
3) Ślosarz zawinił, a kowala powieszono. Przysłowie to używane jest wtenczas, gdy niewinny za występnego ukaranym zostanie. W Pacanowie na całe miasto był tylko jeden ślosarz, a dwóch kowali. Ślosarz ukradł konia, złapany, miał wisieć; atoli, ponieważ sam jeden był w mieście, przeto dla publicznej wygody, chcąc prawu zadosyć uczynić, powieszono niewinnego kowala.
4) Modli się pod figurą, a ma djabła za skórą. Wyraz figura znaczy w tem miejscu obraz Stwórcy, Świętego lub krzyż prosty drewniany, który pospolicie po wioskach, lub na rozstajnych drogach stawiają. Całe to przysłowie określa dokładnie obłudnego człowieka, co tylko dla oka ludzkiego wznosi modły do Stwórcy, a wewnątrz myśli o zgubie współbraci.

Przysłowia fałszywie wykładane

1) Nie od razu Kraków zbudowano. Rozumie się przez to, że sprawy ważne i dzieła wielkie rzadko się nagle wykonać dają i potrzebują do ukończenia wiele czasu i rozwagi. Lecz tem przysłowiem ludzie opieszali i leniwi pokrywaja czyny swoje, co spraw swych nie chcą dopilnować lub dokończyć, i już im się przykrzy, zaledwie rozpoczęli. Kiedy budowano Kraków, wiele rąk pracowało, a to dopóty, dopóki wszystkie budynki miasta nie stanęły. Czyń i ty podobnie, kiedy zaczniesz.
2) Kiedy przyjdziesz miedzy wrony, musisz krakać jak i ony. To zapewne znaczy; kiedy się przyjdzie do ludzi nierozumnych, tak czynić trzeba, jak oni. Bynajmniej. Lecz, po pierwsze: nie wchodź pomiędzy złych, ale stroń przed nimi. Po drugie: gdy ich ominąć nie możesz, mów: ja tego, co wy, nie potrafię, wiec z wami łączyć się nie mogę. Po trzecie: lubo ci się zdaje, ze oderwać nie możesz od tego, co oni czynią, ty jednak tego czynić nie potrzebujesz.
3) Trzeba używać świata, póki służą lata. Tak wielu rozpustników mówi, którzy myślą, że wszystkiego użyć trzeba, i o żywot przyszły wcale nie dbają. Inaczej trzeba przysłowie rozumieć. Czyńcie dobrze, póki jest dzień. Używajcie czasu tak, abyście się Bogu i ludziom podobali; zgromadzajcie skarby, których ani mól, ani rdza nie zepsuje, ogień nie spali, woda nie zabierze, złodziej nie ukradnie; bo tym tylko sposobem szczęśliwie bieg życia waszego zakończyć możecie.

Krótki rys historyi Szląska.

W Szląsku mieszkały w dawnych czasach pokolenia do Swewów (1)      należące. Gdy się te w wieku piątym w strony południowe i zachodnie przeniosły, zajęły narody Słowiańskie ich kraje. Te, co w okolicach Wisły i Warty osiadły, Szląsk także zajęły. Nowi osadnicy nazywali się Sarmaci, później Polacy. Zwierzchnicy ich w czasie wojny nazywali się Wojewodami. W dziewiątym wieku obrał naród Piasta książęciem. Z następców jego jest godny pamięci Mieczysław I, który wiarę chrześcijańską przyjął i w państwie swojem rozkrzewił. Gdzie pogaństwo ustąpić nie chciało, używał powagi swojej. Zniósł on wszystkie święta i uroczystości bałwanom poświęcone, kazał bałwany pokruszyć i świątynie zburzyć. Bałwochwalców pozostałych karał ostro, lub z kraju wypędzać kazał. W roku 965 założył w Szląsku pierwsze biskupstwo we wsi Smogorzewie przy Namysłowie (2). Gotfryd, rodem z Włoch, był pierwszym biskupem, który we wsi Krzyżownikach przy Rychtalu pierwszy krzyż postawił, a to jak podanie niesie, na tem miejscu, gdzie teraz kościół stoi. Bolesław, syn Mieczysława był pierwszym królem Polskim. Polska była wtedy krajem bardzo obszernym, należały do niej bowiem oprócz Szląska, kraje Pruskie, Pomeranie, Luzacya(3) , a przez niejaki czas i Czechy. Król Kazimierz (4) wiele dobrego dla Szląska uczynił. Wybudował klasztor Lubiąż i kościół katedralny we Wrocławiu. Bolesław III (5), znakomity monarcha, w młodym wielu był namiestnikiem w Wrocławiu (6). Gdy berło objął, rozpoczął wojnę z cesarzem Henrykiem V. Ten Henryk oblegał Głogów, jednak go zdobyć nie mógł, dla dzielnego odporu, który mieszkańcy dawali, i z wielką stratą cofać się musiał; przegrał on później potyczkę pod Psiem Polem. Bolesław był dzielnym wojownikiem i powiadają, że 47 bitew wygrał. Sława jego rozeszła się aż do najodleglejszych narodów. Pomiędzy rycerzami z obcych krain, którzy na dworze Bolesława bawili, był tez Piotr Włast , Duńczyk, mąż roztropny i bardzo majętny(7). Dostąpił godności w Polsce najwyższych. Bolesław nadał mu w miarę zasług jego wiele zamków, miast, wsi i włości, i uczynił go namiestnikiem swoim w Kaliszu, później zaś najwyższym starostą prowincji Szlaskiej. Ojciec jego także do Szlaska się przeniósł, skarby swoje sprowadził i na górze Sobótką zwanej zamek sobie wybudował… Przy zamku zbudował kościół, do niego zakonników reguły ś. Augustyna z Hollandyi sprowadził i darował im dobra znaczne. Piotr Włast, jak wieść niesie, kościołów 77 murowanych i kilka klasztorów w Szląsku wystawił i hojnie wyposażył. Bolesław III podzielił państwo pomiędzy synów sowich. Władysław III jako najstarszy otrzymał ziemię Krakowską, Szląsk, Pomeranię i inne jeszcze. Niedługo panował, bo usiłując opanować kraje braci swoich, gdzie mu się to nie udało, w obce kraje uchodzić musiał. Dopiero po śmierci jego otrzymali Szląsk trzej jego synowie.

Przypisy:

1. Swewowie to określenie ludów germańskich zamieszkujących tereny na Łabą, Renem. Weszli też do Galii-pokonani przez Cezara. Zajmowali terytoria Czech.
2. Piotr z Byczyny, kronikarz księcia brzeskiego Ludwika w swojej Kronice Książąt Polskich podaje, że pierwotne biskupstwo na Śląsku miało siedzibę w Smogorzewie koło Namysłowa, następnie w Ryczynie koło Brzegu, wreszcie we Wrocławiu. Czy pierwsze biskupstwo na Śląsku powstało najprawdopodobniej w Smogorzewie nie wiemy. Mieli tutaj urzędować dwaj biskupi: Gotfryd i Urban, wg Jana Długosza. Większość historyków uznaje te doniesienia za mało potwierdzone źródłami, ale nawet nie badano archeologicznie istniejącego po dziś dzień grobu pierwszych smogorzewskich biskupów. J. Lompa podaje w swoich pracach początek tutejszego biskupstwa na rok 960 n.e., miejscowy kronikarz Liebich z Namysłowa- na rok 966.
3. Mogą to być Wieleci nazywani także Lucice lub Lutycy – wywodząca się z Pomorza Przedodrzańskiego grupa plemienna Słowian Połabskich, zamieszkujących od VI w. tereny miedzy dolną Odrą a Łabą.
4. Chodzi zapewne o księcia Kazimierza Odnowiciela( 1016-1058) , mylnie określanego mianem króla, który po zajęciu przez Czechów Śląska odzyskał go w 1050 r. Założenie klasztoru w Lubiążu przez Kazimierza Odnowiciela jest legendą, która donosi, że gdy książę ten wracał do ojczystego kraju z wygnania, pierwszą krainą do której zawitał był Śląsk. Pragnął zaznaczyć tam swoją obecność i na miejscu pogańskiej świątyni w Lubiążu polecił położyć kamień węgielny, jako zaczątek klasztoru , który hojnie wyposażył. Sprowadził tam benedyktynów z Francji. Po czasie mnisi zaczęli wieść gorszące życie, dlatego wypędził ich stamtąd książę Bolesław Wysoki sprowadzając do Lubiąża w 1163 r. cystersów.
5. Bolesław III to Bolesław Krzywousty wnuk Kazimierz Odnowiciela.

6. Po śmierci księcia Władysława Hermana w 1102 r. Bolesław III i jego przyrodni brat Zbigniew podzielili państwo na równorzędnych zasadach, Zbigniew otrzymał Wielkopolskę i Mazowsze, a Bolesław Małopolskę i Śląsk.
7.Zwany tez Włostowicem i Duninem ( 1080-1153)-możnowładca śląski z rodu Łabędziów, palatyn Bolesława Krzywoustego,

Ewa Cichoń