„Kto nie zna historii, jest jak dziecię, które nie zna własnego ojca i matki”
Ks. Piotr Skarga
29 sierpnia br. w historycznym miejscu, gdzie 1 września 1939 r. rozegrała się bitwa pod Mokrą, odbyły się uroczystości upamiętniające 71. rocznicę tego pierwszego nadziemnego starcia zbrojnego wojny obronnej. Dyrektor Oleskiego Muzeum Regionalnego została zaszczycona zaproszeniem na niniejszą uroczystość przez organizatorów – Wojskowego Komendanta Uzupełnień w Lublińcu mjr. Tadeusza Lipińskiego i Wójta Gminy Miedźno Andrzeja Szczypióra – goszczącego w ubiegłym roku w Oleśnie na spotkaniu muzealnym poświęconym bitwie pod Mokrą. W uroczystości wzięli udział mieszkańcy Olesna, m.in. ks. prałat Zbigniew Donarski, były dyrektor ZSD w Oleśnie Zbigniew Męzik z małżonką.
Asystę honorową wystawił I Pułk Specjalny Komandosów w Lublińcu. Obchody rozpoczęła Msza Święta w kościele pw. świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Mokrej, odprawiona przez proboszcza Piotra Hernogę w koncelebrze ks. płk. Stanisława Wróblewskiego z Kłobucka i ks. prałata Zbigniewa Donarskiego z Olesna. Po Mszy św. odbył się przemarsz pod Pomnik Wołyńskiej Brygady Kawalerii, gdzie odbył się przegląd Kompanii Honorowej. Uczestnicy Biegu Pokoju przekazali pochodnię mjr. Włodzimierzowi Brodeckiemu, którego ojciec był uczestnikiem tej bitwy. Zapalił nią znicz przed pomnikiem. W trakcie Hymnu Narodowego wojskowy poczet flagowy podniósł Flagę Państwową. Zaproszonych gości witał Wójt Gminy Miedźno Andrzej Szczypiór, po czym miały miejsce przemówienia okolicznościowe. Głos zabrał m.in. były minister Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Zbigniew Zieliński i pani poseł Halina Rospondek.
W trakcie tej uroczystości odbyły się wyjątkowe wydarzenia. Na wniosek Stowarzyszenia „Rodziny Wojskowej 74 GPP” z Lublińca kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Minister Jan Stanisław Ciechanowski przyznał, jako pierwszej w Polsce instytucji o takim charakterze, Wojskowej Komendzie Uzupełnień w Lublińcu Medal „Pro Memoria”, ustanowiony 12.01.2005 r. za wybitne zasługi w utrwalaniu pamięci o ludziach i czynach w walce o niepodległość Polski podczas II wojny światowej i po jej zakończeniu. Uroczystego wręczenia medalu dokonał Minister Zbigniew Zieliński, a medal dla WKU w Lublińcu przyjął jego komendant mjr Tadeusz Lipiński. Ponadto Przewodniczący Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa – Minister Władysław Bartoszewski przyznał Medale Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej. W jego imieniu przedstawiciel Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Jerzy Starostecki udekorował Srebrnymi Medalami Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej: majora Tadeusza Lipińskiego, ppłk. rez. Jana Szymkowiaka – pracownika korpusu cywilnego WKU w Lublińcu, Mariana Berbesza – Prezesa Stowarzyszenia „Rodzina Wojskowa 74 GPP” z Lublińca i Krzysztofa Olczyka- Radnego Powiatu Lubliniec. Pamięć poległym oddano poprzez Apel Poległych. Odczytał go mjr Tadeusz Lipiński, a kompania z I Pułku Specjalnego Komandosów w Lublińcu oddała salwę honorową.
Liczne delegacje złożyły wieńce pod monumentalnym pomnikiem, postawionym w 1975 r. na polu bitwy. Upamiętnia on jedno z pierwszych starć zbrojnych polskiego Września, które miało miejsce 1 września 1939 r. w pobliżu wsi Mokra, 5 km na północ od miasta Kłobuck, 23 km na północny zachód od Częstochowy. Wołyńska Brygada Kawalerii pod dowództwem płk. Juliana Filipowicza we wsi Mokra powstrzymywała przez cały dzień niemiecką 4 Dywizję Pancerną gen. Gerharda Reinhardta wspieraną przez lotnictwo. Wołyńska Brygada Kawalerii osłaniała lewe (południowe) skrzydło Armii Łódź gen. Juliusza Rómmla, na które zgodnie z przewidywaniami polskich strategów skierowało się główne uderzenie największej niemieckiej armii – 10 armii gen. Reichenau. Oddziały polskie podjęły walkę z forpocztami 4. Dywizji Pancernej natychmiast po przekroczeniu przez nią granicy. Bitwa pod Mokrą uznana została za pierwszą bitwę ziemną II wojny światowej. Nawet niemieccy kronikarze doceniali męstwo polskich żołnierzy pod Mokrą. Dzisiaj Mokra jest postrzegana także jako miejsce pojednania polsko-niemieckiego. W 60. rocznicę tej bitwy w 1999 r. miało miejsce spotkanie i pojednanie żołnierzy polskich i niemieckich. Symbolem tego historycznego aktu stał się zbudowany na polu bitwy Kościół Pokoju i ufundowany przez niemieckich weteranów Dzwon Pokoju.
Wymowna była homilia wygłoszona przez ks. płk. Stanisława Wróblewskiego podczas tegorocznej uroczystości, w której kaznodzieja przytoczył fragmenty wspomnień świadków wojny obronnej w 1939 r. Na szczególną uwagę zasługuje relacja więźniów obozu Mauthausen-Gusen. Gdy grupa polskich więźniów tego obozu była prowadzona do prac pod eskortą strażników obozowych z psami, natknęła się na austriackiego księdza udającego się z Przenajświętszym Sakramentem do jakiegoś umierającego. Więźniowie padli na kolana, oddając hołd utajonemu w Hostii Chrystusowi. Pomimo przekleństw strażników i szczucia psami trwali tak przez chwilę. Duchowny podszedł do więźniów, pobłogosławił ich Przenajświętszym Sakramentem. Po latach jeden ze świadków tego wydarzenia powrócił do miejsca w pobliżu obozu. Odnalazł owego kapłana, który zaprosił go na plebanię. Duchowny odszukał kalendarz i pokazał mu szczególną notatkę. Pod datą 6. 11. 1944 r. ten stary ksiądz zapisał: „Nie może zginąć Naród, który tak kocha Boga”.
Pod pomnikiem zebrali się Ci, którzy kultywują pamięć o poległych bohaterskich polskich żołnierzach. Pod pomnikiem w apelu stanęły też „Cienie Żołnierzy Września”, którym medale dedykował mjr Tadeusz Lipiński, a ich dewiza – „Bóg, Honor, Ojczyzna” – jest drogowskazem dla następnych pokoleń.
Ewa Cichoń