Obrazy utkane z wrażliwości, eteryczne, subtelne, w pastelowej tonacji ukazują piękno wewnętrznego świata miejscowej artystki Jagody Karólewskiej. Poprzez swoją twórczość prezentuje bogaty wachlarz przenikania doznań, fascynacji, wizji i marzeń. Toteż wystawa, którą otwarcie miało miejsce 23 stycznia br. w Oleskim Muzeum Regionalnym nosi tytuł „Przenikanie”. Przenikanie ulotnej impresji jej artystycznych poszukiwań w zamkniętą przestrzeń obrazu. Różnorodność tych dzieł jest świadectwem wielu możliwości wykorzystania swoich umiejętności w dowolnej formie, na dowolnym podłożu i w dowolnym stylu. A styl wypracowała swój własny.
Mieszkająca w Wojciechowie artystka z wykształcenia jest konserwatorem sztuki, kierunek ten ukończyła w Nysie, ale jak sama podkreśla woli tworzyć własne dzieła. Na studiach parała się malarstwem, rzeźbą, płaskorzeźbą, fotografią, ale najbardziej frapującymi ją dziedzinami był rysunek i sgraffito. Jako studentka wystawiła swoje prace w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Preferuje akryl na płótnie lub desce z dodatkiem szlagmetalu, który rozświetla pastelowy lukier subtelnej kolorystyki, w której dominują beże, szarości i biel. Nakłada często warstwy farby szpachelkami, nie stroni od pasteli, węgla czy markerów. Piękno, harmonia, skupienie, cisza, wejrzenie w głąb duszy, delikatne, matowe odcienie, płynne łagodne przejścia zastygłe w malarskiej wizji Jej dzieł umożliwiają kontemplację emocjonalnego przekazu stanu wewnętrznego artystki. Dominująca neutralna kolorystyka większości obrazów kontrastuje z jej zamiłowaniem także do neonowych kolorów. Finezyjne anioły, niektóre uosabiające maksymę Memento Mori, skrzydła, baleriny, suknie baletnicy, bawełna, lato, morze, popołudniowe słońce, plaża, wydmy, kwiaty, rośliny, zwierzęta, monogramy, portrety, autoportrety, portrety metafizyczne, także znanych ikon kultury jak Marilyn Monroe czy Fridy Kahlo, kartki okolicznościowe, a także obrazy o tematyce sakralnej to główny temat jej prac.
Sama pisze o sobie: „ Staram się ciągle doskonalić swój warsztat i nie wyobrażam sobie swojego życia bez sztuki. Sztuka, czy to malarstwo, czy muzyka, jest ludziom potrzebna, bo ona karmi naszą duszę, tak jak przyroda i obcowanie z nią. Inspiruję się często naturą, kolorami ziemi. Kocham to, że mogę tworzyć, srebro i złoto -pomysł troszkę podglądnięty-ale wykonanie jest moje. W malarstwie kocham to, że może być jakie chce, jest wolne. Ograniczeniem może być właściwie jedynie wyobraźnia. Uwielbiam ten moment, kiedy czuję, że obraz jest już skończony, Patrząc na ten obraz czuję spokój, mam w głowie marzenia,”
Swoją twórczość eksponowała na wystawach w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Kluczborku w 2021 r., w kolejnym 2022 r. w galerii zamkowej w zamku w Mosznej, w ubiegłym roku w Filharmonii Opolskiej. Zapraszamy do obejrzenia wystawy „Przenikanie”, odzwierciedlającej temperament i wrażliwość estetyczną Jagody Karólewskiej, która tworzy niepowtarzalne narracje artystyczne w klimacie lirycznej tonacji. Wystawa czynna do 5 marca 2024 r.