Po raz jedenasty w swoim rodzinnym mieście i po raz piąty w miejscowym muzeum swoje prace wystawiła oleska artystka Halina Mielczarek. Obrazy Halinki są jak smakowite pralinki wytwornej bombonierki, którymi częstują się wielbiciele jej talentu i kochający sztukę. Różnorodne w smaku, pełne spokoju, afirmacji życia, kontemplacji światła. Pastelowy lukier subtelnej kolorystyki potęguje smak piękna wewnętrznego świata artystki. Świata bezpiecznej krainy kolorem malowanej. Stąd tytuł wystawy: „Świat kolorem malowany”.
Jej świat to emocjonalny przekaz stanu błogiego letargu, Arkadii, owej krainy szczęśliwości…, do której docieramy jak po drabinie spiętych na tej wystawie łańcuszkami licznych obrazów artystki. Eteryczne, delikatne, zamyślone, rezolutne i figlarne anioły, aniołki i aniołeczki, których tu całe mnóstwo. Opiekuńcze, z rozpostartymi rączkami, grające, dyndające nóżkami na uroczej gałęzi drzewa, siedzące na płocie, jadące na rowerku, koniku na biegunach, bawiące się i dziwiące się tej naszej dorosłej poprawności. Malownicze łąki mieniące się naręczem kwiatów, kaczeńców, maków, letnia paleta zieleni i nostalgia jesiennych rudozłotych krajobrazów, mroczne leśne uroczyska, przykucnięte malowniczo kopy siana, stateczne niemal zasypiające nad polnymi dróżkami drzewa. Obrazy mają interesująca fakturę. Farba położona jest na nich dość grubą warstwą, jest chropowata, nieco „odstaje”. Obrazy z bliska wyglądają nieco inaczej niż z daleka. Intrygują, wręcz proszą, by się im przypatrzeć.
Halina Mielczarek lubi małe formy – takie caceńka-cudeńka. Na wystawie prezentuje ponad 230 obrazów. Uprawia ona malarstwo sztalugowe, rysunek, grafikę warsztatową i ceramikę unikatową. Jest absolwentką Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Opolu. Studia ukończyła w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Częstochowie. Jako pracownik terapeutyczny Warsztatów Terapii Zajęciowej oraz instruktorka plastyki w Miejskim Domu Kultury w Oleśnie rozbudzała pasje artystyczne wśród dzieci i młodzieży i ma całe zastępy wychowanków.
Halina Mielczarek wystawiała swoje prace na wystawach w oleskim MDK, Muzeum Regionalnym w Oleśnie (1982, 1983, 2003, 2010), w częstochowskiej Galerii Sztuki „Bimetal” (1985), w KMP i K w Częstochowie (1987) i w Bibliotece Publicznej we Wrocławiu (1987). W jej dorobku ważny jest udział w wystawie zbiorowej „Absolwenci dzisiaj” w Częstochowskim BWA (1995). To wtedy prof. Ryszard Osadczy, dziekan Wydziału Wychowania Artystycznego WSP w Częstochowie, napisał o jednej z jej prac: „Zaklęty krąg” jest w pewnym sensie odniesieniem do rzeczywistości, a być może i sumą doświadczeń życiowych.. Dbałość o rzetelność formy, lapidarność jeszcze bardziej podnosi warstwę znaczeniową pracy, podobnie jak czerń druku podnosi jej czytelność”.
Artystka wielokrotnie prezentowała swoje obrazy podczas Dni Olesna i podczas II Oleskiego Święta Róży w 2011 r. Związana jest z Klubem Plastyków Nieprofesjonalnych przy MDK, uczestniczy w plenerach malarskich, eksponując swoje prace podczas wystaw. Jej linoryty były ilustracją rozdziału poświęconego dżumie w książce: „Kościół św. Rocha, Rozalii i Sebastiana w Grodzisku”, wydanej w 2009 r. Zaprojektowała logo oleskiego muzeum, które zostało zaprezentowane podczas obchodów jubileuszu 50-lecia tej placówki kulturalnej w dniu 26 czerwca 2010 r.
Na wernisaż Haliny Mielczarek przybyło liczne grono wielbicieli jej talentu, przyjaciół, przedstawicieli władz miejskich, instytucji oświatowych i kulturalnych oraz rodzina artystki. Swoją obecnością otwarcie ekspozycji zaszczycili: Burmistrz Olesna Sylwester Lewicki z małżonką, Proboszcz oleskiej parafii ks. Walter Lenart, Dyrektor Miejskiego Domu Kultury Ernest Hober, Dyrektor Publicznego Gimnazjum nr 1 Janusz Wojczyszyn, Inspektor Sanepidu Jolanta Bala, Prezes Oleskiego Stowarzyszenia Integracyjnego „Bądźmy Razem” Małgorzata Szczurek, Przewodnicząca Klubu Plastyków Nieprofesjonalnych przy MDK Maria Orman, fotografik Mirosław Dedyk, redaktor „NTO” Mirosław Dragon.
Muzeum zaprasza do obejrzenia prac oleskiej artystki w godzinach otwarcia placówki. Wystawa czynna od 10 kwietnia do 15 maja 2014 r.
Uśmiechnął się anioł
Do skrzywionej wierzby
Niewinne kaczeńce
Mrugają do ślimaczka
Poplamiona łąka
Wita się ze stokrotką
Mgła rozlana jak mleko
Otula szklistym płaszczem
Drogi, zagajniki, miedze
Złocące się pejzaże
Oko cieszą
Czas tu wolno płynie
Nie chce dziś stąd odejść
Ewa Cichoń